Najlepsza wg mnie jest Élodie Bouchez. A najładniejsza Eva Green

dlaczego Eva Green ? ;>

Dlaczego Eva po prostu mi sie podoba bardziej niż inne. A sama Isabelle też była ładna i świetna z niej aktorka.

uwielbiam pierwsze trzy, ale jeśli "najlepsza francuska aktorka", to paru brakuje np.
dawniej: Jeanne Moreau
ostatnio: Emmanuelle Béart (zobacz "Serce jak lód";)
młody talent: Ludivine Sagnier ("Basen")

niestety tej ostatniej nie znam. Jakie polecisz filmy z jej udziałem?

właśnie "Basen" - całkiem niezły film i naprawdę świetna rola, poza tym Sagnier to niby nie piękność ale wyglądała tam b. atrakcyjnie,
oprócz tego grała np. w "8 kobietach" (ta mała w zielonym ;)

O! Ogładałem "8 kobiet",ale nie zwróciłem na nią uwagi! Może dlatego,że były tam Béart i Deneuve...To i tak dużo od filmu,nie śmiałem pragnąć więcej! :D A tu mi mówisz,że mogłem...;))

Odpowiedz na moją ankietę :D

oki, ale to nie takie łatwe

1. Catherine Deneuve,

2.
Deneuve - Wstęt (albo Piękność Dnia),
Marceau - najmniej dobrych ról (tragiczny Belfegor), jakoś zapadła mi w pamięć Studentka ;) i bardzo lubię ją w lekkim Midsummer Night's Dream,
Adjani - Królowa Margot,
Jacob - chyba jednak Czerwony,

3. hmm ???
Deneuve - posągowa piękność, no i najlepsza z nich aktorka, co doskonale było widać, kiedy się już trochę zestarzała,
Marceau - naturalność, urok, nie zawsze pamiętnie gra - zawsze zachwycająco wygląda,
Adjani - żywiołowość, wielki duch/osobowość w szczupłym ciele ;)(Opetanie, Margot, Mordercze Lato),
obie powyższe świetnie się odnajdują w filmach kostiumowych, co jednak świadczy o dobrym warsztacie aktorskim,
Jacob - to świetna aktorka, piękna kobieta, ale jakoś najbardziej bezpłciowa z tych czterech (nie to co Adjani, która kiedy się pojawia, to bez względu na jakość filmu nie można oczu oderwać od ekranu),

4. nigdy nie mogłem się zdecydować - Marceau lub Adjani (fizycznie chyba ta pierwsza, bardziej niezapomniana ta druga)

Szkoda,że Jacob zagrała w niewielu filmach,które odniosły sukces w Polsce,bo większość osób zna ja z trzeciej części trylogii Kieślowskiego lub -choć już rzadziej- z 'Podwójnego życia Weroniki'.A jest bardzo utalentowaną aktorką i piękną kobietą.

Nie za surowo oceniasz Zośkę? Świetnie zagrała w 'Błękitnej nucie','Narwanej miłości','Wierności','Walecfznym sercu' czy "Markizie'. Szczrgólne uwielbiam ją w dwóch pierwszych .W innych filmach, na przykład 'Fanfan', też było OK. Podzielam twoją opinię odnośnie 'Belfegora...'. Zagrała tam kiepsko,a film był koszmarny do tego stopnia,że co chwilę spoglądałem na zegarek.

Nie widaiałem 'Studentki'.


Adjani za to nie wybaczę 'Diabolique'.

Pytanko dlaczego nie ma tu Juliette Binoche ? Ani Audrey Tautou? bo nie rozumiem ;/

1. Isabelle Huppert
Wiele lat twierdziłam, że Catherine Deneuve ale Isabelle pod względem aktorstwa pobija wszystkie wybrane przez Ciebie aktorki.
Ponadto brakuje w tym zestawie cudownej Juliette Binoche i Fanny Ardant.
2.
- Catherine Deneuve - Zagadka nieśmiertelności i Indochiny, Wstręt;
- Sophie Marceau - brak, jak dla mnie piękna ale aktorka średnia, a do filmów nie ma szczęścia.
- Isabelle Adjani - Camille Claudel! Królowa Margot, Lokator, Diabolique
- Irene Jacob - Podwójne życie Weroniki
3. Catherine Deneuve - posągowe piękno, sama jej obecność na ekranie powoduje, że widz skupia się na jej roli;
Sophie Marceau -śliczna i młody wygląd, co do aktorstwa to nie wiem;
Isabelle Adjani - głębia i boskość asymiluje się z rolą;
Irene Jacob - nie robi na mnie większego wrażenia;
4. Isabelle Adjani, lub młoda Catherine Deneuve. Jednak aktualnie mój nr 1 to Isabelle Adjani

Juliett Binoche i dłuuugo, dłuuugo nikt.

Audrey Tautou
Juliette Binoche
Emmanuelle Beart
Isabelle Huppert
Catherine Deneuve
Fanny Ardant
Sophie Marceau
Irene Jacob
Virginie Ledoyen
Ludivine Sagnier


te zdecydowanie najlepsze :))

nie zapominajmy o Elodie Bouchez (Dzikie Trzciny!)

dochodzę jednak do wniosku, że rozpatrując i urodę i umiejętności najbliżej ideału będzie I. Adjani (a depcze jej po piętach C. Deneuve)

1 CATHERINE DENEUVE - za "WSTRĘT", "PIĘKNOŚĆ DNIA" i piosenkę z Malcolmem MacLarenem "Paris Paris". Za talent, seksapil, urodę

2 ISABELLE ADJANI - za "LOKATORA" Polańskiego, "ŚMIERTELNY WYŚCIG", "DIABOLIQUE" i przede wszystkim "KRÓLOWĄ MARGOT"

3 SOPHIE MARCEAU - za to, że jest taka piękna, za "ŚWIAT TO ZA MAŁO" (tak tak!) i "BRAVEHEART"

4 EMMANUELLE BEART - za "SERCE JAK LÓD", ale przede wszystkim za rolę Claire w "MISSION:IMPOSSIBLE" De Palmy

5 BRIDGET BARDOT - za "VIVA MARIA", "I BÓG STWORZYŁ KOBIETĘ", za świadomość swego piekna i umiejętność kokietowania, oczarowania świata. Sztuka nie lada, a jej się udało.

6 FRANCOISE DORLEAC - za "MATNIĘ" Polańskiego, mniej znana siostra DENEUVE tragicznie zmarła, ale z pewnością udowodniłaby że w niczym CATHERINE nie ustępuje.

7 MARIE DUBOIS - za rolę czarującej Juliette w "WIELKIEJ WŁÓCZĘDZE" u boku Bourvila i De Funesa

8 GENEVIEVE GRAD za rolę Nicole, córki Żandarma Cruchota w "ŻANDARMIE Z SAINT-TROPEZ" i za to jak ślicznie śpiewa "DOULIOU DOULIOU SAINT-TROPEZ"

9 FRANCOISE FABIAN - za zjawiskowo ponętną Maud w "MOJEJ NOCY U MAUD"

10 IRENE JACOB - za lekkość, spokój, poczucie humoru i dobro w "CZERWONYM" i kapitalnym thrillerze "INCOGNITO"

11 AUDREY TAUTOU - za "NIEWIDOCZNYCH" i "AMELIĘ"

12 VIRGINIE LEDOYEN - za piękno, po prostu


A są jeszcze:

JEANNE MOREAU - za barwny pojedynek z Bardotką w "VIVA MARIA", za "JULESA I JIMA" Truffauta

Juliette Binoche - za "NIEZNOŚNĄ LEKKOŚĆ BYTU" i "CZEKOLADĘ"

Isabelle Hupert

Emmanuelle Seigner - za "FRANTIC" i "DZIEWIĄTE WROTA" Polańskiego, i za "MOTYL I SKAFANDER"

Marion Cottilard - za "DOBRY ROK" Scotta i "DUŻĄ RYBĘ" Burtona

no i na sam koniec


MARIE JOSEE CROZE
- kanadyjska aktorka francuskojęzyczna, gdzie się pojawia, tam warta jest każdego Oscara:

"INWAZJA BARBAŻYŃCÓW" - nagroda w Cannes!
"MONACHIUM" Spielberga - zjawiskowa jako zabójczyni
"MOTYL I SKAFANDER" - genialna!
"NIE MÓW NIKOMU"

To prawdziwy, wciąż niedoceniony skarb kina!

coz, zakochalam sie w Isabelle Adjani naprawde dawno temu, wtedy myslalam, ze nie ma piekniejszej aktorki, jednak popatrzcie na Anne Karine - francuska aktorka pochodzenia dunskiego, muza i zona Godarda, wspaniala twarz laleczki, niesamowity glos i ciepla osobowosc, dla mnie jest magiczna o urodzie naprawde bajkowej (poogladajcie fragmenty filmow z jej udzialem na YouTube).

Co do reszty francuskich aktorek - naprawde jest co podziwiac. Najmniej z waszej listy podoba mi sie Deneuve, zas Beart, Marceau, Green, Sagnier (w Basenie) - z akcentem na Beart - wspaniale kobiety! Mozna dorzucic Caste.

Adjani, Marceau, Tatou, Binoche, Deneuve:) I Bellucci we francuskich filmach :D W ogole Ajdani i Bellucci sa troszke podobne z twarzy.

Uwielbiam francuskie kino!

Ja za najlepszą aktorkę francuską uważam Juliette Binoche, reszcie daleko. A Adjani właściwie w ogóle mnie nie zachwyca. Co prawda widziałam z nią tylko 3 filmy i być może to za mało, ale myślę że na ich podstawie widać jaki ma potencjał, m.in. była to " Królowa Margot".