Zgadzam się, że należały mu się 3. Jeden jest, ale jaki?! Bezkompromisowy. Taką rolę zapamiętuję się na długo. Brawo Gary, chcemy więcej!
Gary miałby konkurencję gdyby nominacje dostał też J. Franco. Oczywiście statuetka za "Darkest Hour" jak najbardziej Zasłużona i Uzasadniona.
Timothée Chalamet był...lepszy
Akademia lubi wcielanie się w postacie historyczne. Tak samo było z Meryl w Żelaznej...
Te nagrody już dawno straciły na znaczeniu. Śmierdzi komercją na kilometr.
ja tam bym chciał żeby 4 dostał Daniel Day-Lewis. Jest jednym z największych aktorów wszech czasów obok Brando, O'Toola, Nicholsona czy Guinnessa.
Owszem, chociaż zarówno w tym przypadku jak i przypadku MS gra aktorska była na bardzo wysokim poziomie i statuetki mało kogo dziwią.
Podobny przypadek jak z Dicaprio. Obaj zasłużyli i w końcu otrzymali statuetkę ale Gary według mnie jest lepszym aktorem, chociaż porównywanie jest trudne bo inne jest emploi i fizjonoamia. Richard Burton i Peter O 'Toole niestety nie doczekali się tej nagrody.
Stansfield wymiatal. Oscar się należał jak psu buda. Najgorsze że ta rola wogole przeszła jakoś bez ważnych nagród. Krytycy są często ślepi....